Wielokrotnie kredytobiorcy zarabiający za granicą zwracają uwagę na trudności w uzyskaniu przez nich kredytu hipotecznego w Polsce. Rzeczywiście, banki nie ułatwiają im zadania i dosyć niechętnie podchodzą do klientów z tej grupy. Dlaczego uzyskanie kredytu hipotecznego przez osoby pracujące w innych krajach jest tak problematyczne?
Kredyt hipoteczny? Tylko w Polsce!
Polacy, którzy wyjechali z kraju i pracują za jego granicami dzielą się zwykle na dwie grupy: tych, którzy wyjechali na stałe i tych, którzy planują pozostać tam tylko tymczasowo. Są również tacy, którzy w Polsce zostawili swoje rodziny, mieszkania i rzeczy a w innym kraju jedynie zarabiają. Szczególnie Ci ostatni wiążą swoją przyszłość (i teraźniejszość) z własnym krajem. Osiąganie wyższych zarobków za granicą pozwala im bowiem na lepsze warunki życia w Polsce, a nawet pomaga zaoszczędzić. Osoby takie bardzo często decydują się na wzięcie kredytu hipotecznego, ponieważ wierzą, że w takiej sytuacji będzie ich stać na bezproblemowe spłacanie rat. Niestety, banki patrzą na to zupełnie inaczej.
Dla banku udzielającego kredytu hipotecznego (często na wysoką kwotę i na wiele lat) ważne jest, aby kredytobiorca miał stabilną sytuację finansową i dobrą historię kredytową. Pod uwagę bierze się zatem rodzaj zatrudnienia, umowy i wysokość zarobków oraz ogólną sytuację finansową klienta i jego rodziny. Idealne rozwiązanie dla banku to klient zarabiający w kraju, na umowę o pracę na czas nieokreślony, z dobrymi zarobkami i wysokim wkładem własnym. Gdy pojawia się osoba, pracująca na podobnych zasadach, lecz poza granicami kraju, bank bardzo uważnie rozpatruje jego sytuację i podchodzi do niego bardziej restrykcyjnie. Co jest brane pod uwagę?
Umowa o pracę na czas nieokreślony. Banki dużo przychylniej patrzą na klientów właśnie z taką umową. Niestety, w przypadku pracy za granicą uzyskanie takiej umowy może być bardzo trudne. Pracodawca zdaje sobie bowiem sprawę, że dla wielu Polaków praca w innym kraju jest rozwiązaniem tylko tymczasowym i w każdej chwili mogą chcieć wrócić do swoich rodzin.
Dokumentacja dochodów. Banki zazwyczaj wymagają udokumentowania swoich dochodów np. w formie wyciągu z konta. Praca w innym kraju najczęściej wiąże się z wypłacaniem pieniędzy na konto zagraniczne lub nawet w formie czeku od pracodawcy. W tym wypadku zawsze warto załatwić sobie potrzebne dokumenty a w razie konieczności udać się do tłumacza przysięgłego w celu ich przetłumaczenia na język polski.
Kraj pracodawcy. W zależności od kraju, w którym się pracuje, banki w Polsce mogą mieć zupełnie odmienne zasady kredytowania. Najczęściej sprowadza się to do wysokości wkładu własnego, ogólnej kwoty kredytu czy okresu kredytowania. Z pewnością łatwiej mają osoby pracujące na terenie Unii Europejskiej i zabezpieczające się hipoteka na nieruchomość w Polsce. Mimo wszystko, wiele sytuacji jest rozważanych indywidualnie, gdzie pod uwagę bierze się również zdolność kredytową klienta a także włącza różne procedury mające na celu jak najlepsze zabezpieczenie kredytu. Aby dać sobie większe możliwości na uzyskanie kredytu hipotecznego w Polsce, warto wybrać bank, który posiada swoje placówki również w kraju, w którym pracujemy a także upoważnić kogoś do kontaktu z polskim bankiem, kto będzie mógł dostarczać wszelkie dokumenty.
Waluta kredytu. To, w jakiej walucie dana osoba zarabia, wyznacza walutę kredytu. Zarządzanie kredytami hipotecznymi przez banki określa Rekomendacja S należąca do Komisji Nadzoru Finansowego. Dzięki niej wiadomo, jakie są zasady w relacji bank-klient oraz jak wyglądają wewnętrzne działania banku przy udzielaniu kredytu hipotecznego. W tym wypadku możemy wyróżnić Rekomendację 6, która mówi, że “Bank powinien udzielać klientom detalicznym kredytów zabezpieczonych hipotecznie wyłącznie w walucie, w jakiej uzyskują oni dochód, także w przypadku klientów o wysokich dochodach.” Zapis ten jest odpowiedzią na problemy “frankowiczów” czyli w dalszej konsekwencji miał chronić kredytobiorców przed zaciąganiem kredytów hipotecznych w innych walutach, których wartości podlegają ciągłym wahaniom na rynku i mogą powodować wysokie różnice w kursach oraz równocześnie być trudne do spłacenia. W efekcie rekomendacja ta stała się również utrudnieniem dla tych, którzy zarabiając w obcej walucie chcieli zaciągnąć kredyt w złotówkach. Aktualnie nie mają już takiej możliwości a oferty kredytów w obcej walucie są ograniczone więc trudniej jest znaleźć taką, która spełniałaby wymagania klienta pracującego za granicą. Jeśli chcesz poznać pozostałe rekomendacje, kliknij tutaj.
Współkredytowanie z osobą zarabiającą za granicą
Dosyć popularne jest, szczególnie wśród par i małżeństw, wspólne podpisywanie umowy o kredyt hipoteczny. Łączenie zarobków pozwala zwiększyć zdolność kredytowa i uzyskać wyższa kwotę. Banki również lubią współkredytowanie jednak z pewnym wyjątkiem… gdy kredyt biorą wspólnie osoby zarabiające w dwóch różnych walutach. Jest to najczęstsza sytuacja w przypadku par, z których jedna osoba wyjechała do pracy za granicę a druga pozostała w Polsce i tu też zarabia. Banki odmawiają takim parom wspólnego kredytu biorąc pod uwagę zarobki jedynie tej osoby, która zarabia więcej i proponując kredyt na zasadach danej waluty. Okazuje się zatem, że zarabianie w tej samej walucie co współmałżonek jest dużo bardziej opłacalne i znaczące, podczas planowania wspólnego kredytu hipotecznego.
Okazuje się, że emigranci rzeczywiście nie mają łatwej sytuacji w polskich bankach. Oferty kredytów hipotecznych w ich sytuacji są mocno okrojone i mają zaostrzone przepisy, co do samego ich udzielania. Pomimo dobrych zarobków za granicą może się okazać, że nie spełniamy warunków koniecznych do uzyskania kredytu hipotecznego w Polsce. To nie znaczy jednak, że jest to niemożliwe, więc gdy tylko pojawi się chęć starania się o kredyt w Polsce, warto sprawdzić, które banki oferują taką możliwość i na jakich zasadach. Zapoznaj się z ofertami w naszej porównywarce kredytów hipotecznych.
tekst: Elwira Locher
Koniecznie zapisz się do naszego newslettera
Wyślemy Ci wiadomość tylko wtedy, gdy na rynku pojawi się PRAWDZIWA OKAZJA. Dzięki niej zaoszczędzisz, bądź powiększysz swoje oszczędności. Warto!
