Pracodawca ma obowiązek dostarczyć swoim pracownikom PIT-11 do końca lutego. Na podstawie PIT-11 wypełniają oni deklarację podatkową (PIT-36 lub PIT-37). Co robić, jeśli nie otrzymałeś PIT-11 od pracodawcy, a termin złożenia deklaracji podatkowej nieuchronnie się zbliża?
Pracodawca ma obowiązek dostarczyć PIT-11 do końca lutego
Pracodawca ma obowiązek przekazać swojemu pracownikowi PIT-11, który stanowi podstawową informację o przychodach, dochodach oraz o pobranych zaliczkach na podatek dochodowy od osób fizycznych. Stanowi on bowiem niezbędne źródło wiedzy, potrzebne do sporządzenia rocznego zeznania podatkowego i wypełnienia deklaracji PIT-37 lub PIT-36.
Co więcej, pracodawca ma również obowiązek przekazania dokumentu PIT-11 do urzędu skarbowego podatnika. Jeśli tego nie zrobi, grozi mu kara w wysokości nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych.
Pracodawcy mają czas na wysłanie pracownikom PIT-11 do końca lutego. W zależności od formy wysyłki, w drugim tygodniu marca każdy pracownik powinien już być w posiadaniu dokumentu PIT-11. Nie wszyscy jednak otrzymali obowiązkowy dokument.
Nie otrzymałeś PIT-11? I tak musisz rozliczyć podatek!
Fakt, iż nie otrzymaliśmy od pracodawcy PIT-u nie zwalnia nas z obowiązku rozliczenia rocznego. Wciąż obowiązują nas takie same terminy złożenia deklaracji w fiskusie. Oficjalny termin mija z końcem kwietnia każdego roku - w praktyce, jeśli ta data wypada w dzień wolny, czas na złożenie deklaracji mamy do najbliższego kolejnego dnia roboczego.
Jak w rozliczyć się bez PIT-11?
Poniżej podpowiadamy, jakie kolejne działania podejmować, aby złożyć zeznanie podatkowe w terminie, mimo iż nie otrzymaliśmy od pracodawcy PIT-11.
Interwencja u pracodawcy w sprawie PIT-11
W przypadku, gdy nie otrzymałeś PIT-11 od pracodawcy, na początek najlepiej na początek podjąć interwencję u pracodawcy i skontaktować się z działem kadr i płac. Może się bowiem okazać, że przesyłka zaginęła na poczcie lub odebrał ją sąsiad. W takiej sytuacji możemy poprosić pracodawcę o drugi egzemplarz.
Zaginięcie przesyłki z naszymi danymi osobowymi nie jest jednak pożądaną sytuacją, dlatego obecnie pracodawcy coraz częściej decydują się na osobiste wręczenie dokumentu lub wysłanie go drogą elektroniczną – przepisy nic bowiem nie mówią o formie dostarczenia dokumentu.
Jeśli takie rozwiązanie nie pomoże, możemy napisać oficjalne ponaglenie i wysłać je do pracodawcy listem poleconym.
Zgłoszenie braku PIT-11 do urzędu skarbowego
Jeśli nie otrzymaliśmy PIT-11 od pracodawcy, możemy ten fakt zgłosić w urzędzie skarbowym. Dla pracodawcy niespełnienie obowiązku wysłania dokumentu pracownikowi będzie się wiązało z odpowiedzialnością karną skarbową. Nałożona kara może wynosić nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Nie rozwiązuje to jednak problemu pracownika, na którym wciąż ciąży obowiązek rozliczenia z urzędem skarbowym bez podstawowych dokumentów.
Złożenie deklaracji z szacunkowymi kwotami bez danych z PIT-11
Rozwiązaniem tej trudnej sytuacji jest złożenie deklaracji z szacunkowymi kwotami.
Aby ustalić roczne dochody, wystarczy spojrzeć na swoją umowę o pracę lub wyciąg z konta bankowego. Problem pojawia się jednak, gdy trzeba uzupełnić wysokość odprowadzanych zaliczek na podatek dochodowy lub składek na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne.
Takie informacje znajdziemy na tzw. paskach wynagrodzeń, jednak nie każdy otrzymuje je od pracodawcy. Wszystkie zaliczki i składki powinny być wyszczególnione również na druku RMUA. Jeśli mamy możliwość otrzymania takiego druku za każdy miesiąc roku podatkowego, samodzielne rozliczenie nie powinno stanowić problemu.
Jeśli nie posiadamy żadnego z tych dokumentów, pozostaje nam samodzielne wyliczenie wszystkich niezbędnych danych. Przykładowe wyliczenie znajdziesz TUTAJ. Można skorzystać również z internetowych kalkulatorów płac.
Lepiej popełnić błąd podczas takich wyliczeń, niż w ogóle nie złożyć deklaracji podatkowej. Najważniejsze, to trzymać się terminu (w tym roku na złożenie deklaracji mamy czas do 2 maja). Za niezłożenie deklaracji grozi nam grzywna od urzędu skarbowego. Brak PIT-11 od pracodawcy nie uprawnia nas do zaniechania złożenia zeznania i nie jest okolicznością łagodzącą w przypadku kary grzywny.
W przypadku samodzielnego obliczania wszystkich kwot warto dołączyć do zeznania pismo, w którym poinformujemy urzędników o tym, że nie otrzymaliśmy PIT-11 od pracodawcy. Warto dołączyć do niego również kopię dokumentów wzywających pracodawcę do przekazania nam PIT-11. Dzięki temu, jeśli w zeznaniu pojawią się jakieś błędy, unikniemy kary i wystarczy, że złożymy korektę. Fiskus wyda decyzję, w której określi prawidłową wysokość podatku.
Może się również zdarzyć, że pracodawca przekaże nam PIT-11 już po złożeniu przez nas deklaracji podatkowej. Jeśli zauważymy, że wpisane przez nas kwoty były błędne, wystarczy złożyć korektę wraz z uzasadnieniem jej przyczyn.
Na skorygowanie zeznania podatkowego mamy czas przez 5 lat od końca roku, w którym zeznanie zostało złożone.
Zaświadczenie od urzędu skarbowego
Najpewniejszym źródłem informacji na temat naszych dochodów i odprowadzanych przez nas składek jest właśnie urząd skarbowy. Dlatego, jeśli obawiamy się samodzielnie wyliczać składki, możemy zwrócić się do urzędu o wydanie odpowiedniego zaświadczenia. Urząd ma obowiązek wydać nam zaświadczenie, które potwierdzi fakty lub stan prawny, wynikające z prowadzonych przez urząd rejestrów i ewidencji.
Jeśli okaże się, że z dokumentów zgromadzonych przez urząd skarbowy wciąż nic nie wynika, będzie to oznaczało, że pracodawca nie odprowadzał za nas zaliczek na podatek dochodowy. W praktyce oznacza to, iż otrzymywaliśmy wynagrodzenie, za które pracodawca nie odprowadzał podatku. W takiej sytuacji podatek od otrzymanych wynagrodzeń pracownik musi zapłacić z własnej kieszeni.
Jeśli wciąż nie otrzymałeś od pracodawcy PIT-11, najwyższy czas, aby zacząć interweniować w tej sprawie. Pamiętaj, że nieotrzymanie dokumentu nie zwalnia Cię od złożenia deklaracji podatkowej w terminie!
Tekst: Olga Gierszal
Zapisz się do naszego newslettera.
Wyślemy Ci wiadomość tylko wtedy, gdy na rynku pojawi się PRAWDZIWA OKAZJA. Dzięki niej zaoszczędzisz bądź powiększysz swoje oszczędności. Warto!