Małe czy duże? W stolicy czy na obrzeżach kraju? Sprawdzamy, jakie mieszkania preferują Polacy i kto może liczyć na tańszy kredyt hipoteczny.
Mieszkanie idealne
Kwestia wyboru metrażu mieszkania pozostaje sprawą indywidualną dla każdej rodziny i zależy od wielu różnych czynników, m.in. liczby członków rodziny, posiadania zwierząt, sytuacji majątkowej czy oczekiwań, wygody i prestiżu. Według badań okazuje się jednak, że większość osób poszukujących mieszkania zdecydowanie interesują te w granicach 50 m.kw. i więcej.
W 2012 roku 53,3% badanych (Domiporta.pl) było zainteresowanych mieszkaniami o metrażu 31-50m.kw., a w 2014 roku aż 88% bezdzietnych par zadeklarowało chęć znalezienia mieszkania do 60 m.kw.(Metrohouse). Ponadto badania wykazują, że większy procent badanych szuka mieszkań 2-pokojowych (Morizon.pl). Idąc tym tropem można zaryzykować stwierdzenie, że najbardziej pożądaną na rynku nieruchomością jest dwupokojowe mieszkanie o metrażu 50 m.kw. Sprawdźmy zatem, jak przedstawia się aktualna sytuacja mieszkań o takim metrażu na rynku pierwotnym i wtórnym.
Według ekspertów ceny mieszkań, zarówno na rynku pierwotnym, jak i wtórnym, nie zmieniły się znacząco w ostatnim czasie. Ze względu na równowagę między popytem a podażą, osoby sprzedające swoją nieruchomość nie muszą obniżać jego wartości a Ci, którzy chcą kupić mieszkanie, muszą liczyć się z tym, że niewiele uda im się wynegocjować. Stabilna sytuacja na rynku pierwotnym i wtórnym prawdopodobnie będzie się utrzymywała w najbliższym czasie.
Gdzie najtaniej?
Pod lupę wzięliśmy kilka wybranych większych miejscowości, aby porównać, gdzie aktualnie znajdują się najdroższe i najtańsze mieszkania o najchętniej poszukiwanym metrażu 50 m.kw. Dane pochodzą z tegorocznego majowego raportu z rynku mieszkań (Bankier.pl na podstawie danych Otodom.pl).
Okazuje się, że najtańsze mieszkania 50 m.kw. na rynku pierwotnym i wtórnym można znaleźć przede wszystkim w Łodzi i Szczecinie, ale również Katowicach i Lublinie. Zapewne nikogo nie zdziwi fakt, że najdroższe nieruchomości są w samej stolicy. Za tamtejsze mieszkania można zapłacić średnio nawet 7863 zł za m.kw. na rynku pierwotnym i aż 8154 zł na rynku wtórnym. W porównaniu z cenami mieszkań w Łodzi (pierwotny: 4943 zł, wtórny: 3760 zł) są to naprawdę wysokie kwoty.
Czy stać nas na takie mieszkania?
Sytuacja finansowa wielu Polaków nie pozwala na kupienie mieszkania z własnych oszczędności. Szczególnie mowa tu o ludziach młodych, którzy dopiero od niedawna istnieją na rynku pracy i nie mieli jeszcze okazji odłożyć tak dużej sumy pieniędzy. Na szczęście mogą oni liczyć na kredyt hipoteczny.
Planując zaciągnięcie kredytu hipotecznego często chcemy maksymalnie obniżyć koszta, zatem wybieramy tańsze mieszkania. W większości przypadków są to kawalerki a przecież badania wykazały, że większość z nas woli mieszkania 2-pokojowe! Czy warto rezygnować z własnych oczekiwań dla zaoszczędzenia? Jak się okazuje, nie warto. Metrohouse wyliczył dla Was różnicę w miesięcznych ratach kredytu dla singli i dla par, którzy zdecydowaliby się na zakup kawalerki lub mieszkania 2-pokojowego.
W zależności od miasta różnica miesięcznych rat znajduje się w granicach 244 do 510 zł. Oznacza to więc, że zakup kawalerki nie jest wiele tańszy a w przypadku par, jest to rozwiązanie nie tylko nieopłacalne, ale i niefunkcjonalne. Singiel kupujący mieszkanie na kredyt nie powinien mieć problemu ze spłatą kawalerki, jednak z pewnością zapłaci on więcej niż para, która kupiła mieszkanie 2-pokojowe i dzieli swoją ratę na pół.
Szacunkowo, para, która decyduje się na wspólny kredyt hipoteczny i zakup 2-pokojowego mieszkania (metraż 50 m.kw) w Łodzi, ma duże szanse na naprawdę atrakcyjne warunki finansowe. Najgorsza sytuacja przypada singlowi, który zdecyduje się na mieszkanie 2-pokojowe w Warszawie. W rzeczywistosci - zarówno kwestia metrażu mieszkania, jego lokalizacji, jak i pozostawania w związku oraz decydowania się na wspólny kredyt hipoteczny jest bardzo indywidualna.
tekst: Elwira Locher
Koniecznie zapisz się do naszego newslettera
Wyślemy Ci wiadomość tylko wtedy, gdy na rynku pojawi się PRAWDZIWA OKAZJA. Dzięki niej zaoszczędzisz, bądź powiększysz swoje oszczędności. Warto!