Jak zawsze początek roku wiąże się ze zmianami. Nie zawsze są to jednak zmiany dla nas korzystne. Dla tych, którzy w tym roku planują wziąć kredyt hipoteczny mamy złą wiadomość - wymagany minimalny wkład własny wynosi już 20%.
Jeszcze w grudniu 2016 roku kredytobiorcy mogli otrzymać kredyt hipoteczny posiadając jedynie 15% wkładu własnego. Od 1 stycznia 2017 próg ten wzrósł do 20%. Oznacza to więc, że starając się o mieszkanie o wartości 200 tyś złotych, musimy posiadać minimum 40 tyś złotych gotówki. W przeciwnym razie bank może odmówić nam udzielenia kredytu hipotecznego a wymarzone mieszkanie pozostanie jedynie w sferze naszych pragnień.
Ci, którzy przygotowali się już wcześniej i skrupulatnie odkładali pieniądze na wkład własny lub po prostu dysponują wymaganą kwotą, są dla banków idealnymi, wiarygodnymi klientami. To grupa ludzi, z którymi banki najchętniej podpiszą umowę na długie lata kredytowania i nie obawiają się z ich strony problemów ze spłatą rat. Oczywiście dochodzi do tego wiele innych zabezpieczeń (jak np. ubezpieczenie kredytu) i warunków do spełnienia (odpowiedni próg zarobku, rodzaj umowy zarobkowej, sytuacja ekonomiczna itp.), ale bez wymaganego minimalnego wkładu własnego trudno o rozpoczęcie działań w tej kwestii.
Nie mam 20% wkładu własnego. Co zrobić?
Najlepiej jest wstrzymać się z zakupem mieszkania do czasu aż uda się zebrać wymaganą minimalną kwotę wkładu własnego.
Jeśli jednak posiadasz już np. 15% wartości mieszkania i zależy Ci bardzo na tym, aby już teraz uzyskać kredyt i kupić nieruchomość, możesz skorzystać z opcji UNWW czyli Ubezpieczenia Niskiego Wkładu Własnego. Polega to na tym, że wnosisz swój posiadany procent wkładu własnego (np. 15%) a resztę (w tym przykładzie 5%) obejmuje specjalne ubezpieczenie, którego koszt wliczony jest w całkowite oprocentowanie kredytu. Zazwyczaj jest to dodatkowe kilkadziesiąt złotych w każdej miesięcznej racie, płacone do czasu aż wartość spłacanego zobowiązania nie zejdzie do poziomu wymaganego przez KNF (80%). Może to trwać nawet 3-5 lat. Nie jest to więc rozwiązanie dla każdego i nie każdy bank umożliwi taką opcję.
Z pewnością dany kredytobiorca musi być dla banku atrakcyjnym klientem, aby bank zechciał stosować takie czy inne rozwiązania i negocjacje. Kredytobiorca z kolei musi być świadomy swoich możliwości i przede wszystkim zwracać uwagę na to, czy poradzi sobie ze spłatą wyższego kredytu.
Minimalny wkład własny według KNF
Komisja Nadzoru Finansowego wydała w 2014 roku Rekomendację S, w której jasno wyznacza poziomy wartości wskaźnika (LtV), odpowiadającego za ocenę ryzyka kredytowego.
Poniżej przedstawiamy zapis 15.7 z Rekomendacji S:
15.7.
W przypadku ekspozycji kredytowych zabezpieczonych na nieruchomościach
mieszkalnych, wartość wskaźnika LtV w momencie udzielenia kredytu nie powinna
przekraczać poziomu:
a)
80% lub,
b)
90% w przypadku, gdy część
ekspozycji przekraczająca 80% LtV jest odpowiednio ubezpieczona, lub kredytobiorca przedstawił dodatkowe zabezpieczenie w formie blokady środków na rachunku bankowym lub poprzez zastaw na denominowanych w złotych dłużnych papierach wartościowych Skarbu Państwa lub NBP,
przy czym:
dla ekspozycji kredytowych zabezpieczonych hipotecznie powstałych w okresie do
31 grudnia 2014 r. wartość wskaźnika LtV nie powinna przekraczać poziomu 95%,
dla ekspozycji kredytowych zabezpieczonych hipotecznie powstałych w okresie od
1 stycznia 2015 r. do 31 grudnia 2015 r. wartość wskaźnika LtV nie powinna
przekraczać poziomu 90%,
dla ekspozycji kredytowych zabezpieczonych hipotecznie powstałych w okresie od
1 stycznia 2016 r. do 31 grudnia 2016 r. wartość wskaźnika LtV nie powinna
przekraczać poziomu:
a)
85% lub,
b)
90% w przypadku, gdy część ekspozycji przekraczająca 85% LtV jest odpowiednio ubezpieczona, lub kredytobiorca przedstawił dodatkowe zabezpieczenie w formie blokady środków na rachunku bankowym lub poprzez zastaw na denominowanych w złotych dłużnych papierach wartościowych Skarbu Państwa lub NBP
Poniżej w formie graficznej przedstawiliśmy zmiany, jakie nastąpiły od 2014 roku, w którym to wydano Rekomendację S.
Co bank to obyczaj
Pomimo tak jasno przedstawionych zasad, banki mają prawo wyboru, czy negocjować warunki z danym klientem. Jak już wspominaliśmy, atrakcyjny kredytobiorca ma szansę na więcej. Może np. otrzymać kredyt z ubezpieczeniem UNWW. Są jednak również banki, stosujące nieco bardziej restrykcyjną politykę kredytową, jak np. ING Bank Śląski, gdzie 20% wkładu własnego to jednak wciąż za mało.
Jaki wkład własny?
Nie ma idealnego wkładu własnego. Oczywiście im wyższą kwotą dysponujemy, tym lepiej dla nas i dla banku. Dlaczego? Im większy wkład własny, tym niższa kwota kredytu do spłaty a co za tym idzie, krótszy okres kredytowania i niższe raty. Bank również spokojnie i z zaufaniem patrzy na kredytobiorców, którzy potrafią zarządzać swoimi finansami i odłożyć sporą część gotówki. Wiemy jednak, że uzbieranie kilkudziesięciu tysięcy złotych nie jest proste i wiąże się z wieloma wyrzeczeniami a dla niektórych jest to po prostu niemożliwe. Warto więc uzbierać taką ilość gotówki, jaka jest możliwa a następnie porównać oferty kredytów hipotecznych i sprawdzić, która będzie najlepsza.
Koniecznie zapisz się do naszego newslettera.
Wyślemy Ci wiadomość tylko wtedy, gdy na rynku pojawi się PRAWDZIWA OKAZJA. Dzięki niej zaoszczędzisz bądź powiększysz swoje oszczędności. Warto!